Co za pracowici i postępowi ludzie. Nikt się nie spieszy i każdy wykonuje swoją pracę. Ktoś liże cipkę, ktoś wpycha do ust, a wszystko odbywa się tak szybko i z uczuciem. Morze namiętności i temperamentu. Blondynka jest mądra, wie, co robi, nie musi mi nic mówić. Faceci są tak głodni, jakby czekali i nie uprawiali seksu od pół roku, dyszą jak parowozy.
Tytuł w ogóle nie oddaje sprawiedliwości. Blondynka robi to z facetem sama. Nie ma ich trzech. Facet na pewno odwalił kawał dobrej roboty przy jej siodłaniu. Ona jest cała wyprostowana. Szkoda, że ona i on nie rozebrali się całkowicie do naga. To nie jest zbyt dobry film. A zakończenie nie jest spektakularne. Tylko przebija. Chociaż para jest całkiem atrakcyjna, ale mnie to nie kręciło. Byłem zupełnie obojętny na ten film.
Ktokolwiek z Soczi, kto chce uprawiać seks