Te dziwki, jeśli tego potrzebują, obciągają pierwszemu facetowi, jakiego zobaczą. Smak spermy działa na nie jak afrodyzjak. A facet jest dość skromny, więc podrywaniu tych dziwek nie mogły się oprzeć. Kiedy te dwie ślicznotki dzwonią po samochód i obiecują darmową przejażdżkę, odmowa wygląda jak słabość. Jakby się bał lasek. Jak mógłby się oprzeć? Cóż, wydojenie go na węża to kwestia techniki. Jasne, facet zdradzał swoją dziewczynę, ale ona nie musi o tym wiedzieć.
Szef wiedział, jaką sekretarkę zatrudnia i w czym będzie mogła mu pomóc. W konsekwencji w biurze, na biurku szefa, wśród sprzętów, pojawiła się seksbomba. Jak to się mówi - i z boku, i z tyłu.